No może nie ma tam największego skupienia, ale czemu nie dać głowie popracować?
Ale może taka suczka nie powinna być na treningu, bo przeszkadza CHŁOPCOM?
I to jest argument, który zazwyczaj słyszałam.
No ale przecież można to rozwiązać odpowiednim grafikiem, terenem, samym CHCENIEM, a nie dyskryminowaniem i dobrym treningiem rezygnacji. Pan PIES zawsze będzie miał jakieś cieczki w pobliżu i fajnie go tego nauczyć.
Pani Suczka będzie mieć cieczkę, warto jej pokazać, że mózg wtedy też funkcjonuje.
Do mnie na treningi zawsze możesz przyjść z suczką w cieczce, przed czy po.