Dlaczego stworzyłam program tropienie dla psów lękliwych

Gdy prowadziłam zagraniczne seminaria z tropienia NIGDY nie było tam psów tzw specjalnej troski. Wszyscy przychodzili ze "zmotywowanymi" i "nieproblemowymi" psami. A ja specjalista od psów z potrzebami zastanawiałam się DLACZEGO.
Gdy zabrałam moje czeskie trenerki na seminarium do Krakowa, to tam było wielkie COOOOO? Przecież TAKIE psy nigdy nie przychodzą na tropienie! NIkt nie chce z nimi pracować! 
I na tych zagranicznych seminariach nauczyłam się, że na tropienie zabiera się psa ZMOTYWOWANEGO, a nie takiego co kryje się w aucie i nie można z nim zrobić fajertreila. No bo nie zabierzesz psu, który boi się dźwięku łamanej gałązki jedzenia, albo nie odbierzesz go opiekunowi, żeby był szybszy.
(o technikach "motywujących" będę pisać wkrótce)
Ja od zawsze miałam wpisane w opisy moich warsztatów możesz przyjść z psem z zachowaniami agresywnymi, lękliwymi, suczką z cieczką - przyjdź, poradzimy sobie.

No bo dlaczego by nie pokazać psu, który się boi, że fajnie jest być z przewodnikiem na śladzie, że jest bezpiecznie, że nikt do niczego Cię nie zmusi?

Odkąd pamietam byłam ANTY, taki rebel w świecie tropienia. I zawsze robiłam to INACZEJ.
I dlatego stworzyłam ten program, którego uczę na kursie przewodnika psa tropiącego, trenerskim, czy na warsztatach tropowych. I właśnie dlatego DO MNIE przyjeżdżacie.
Za co jestem Wam przeogromnie wdzięczna!